https://webra.pl/
Zaznacz stronę

Ulotki reklamowe

Spotykane w każdej branży, robione i drukowane na całym świecie. Ulotki reklamowe są jedną z najbardziej popularnych metod reklamy. Jak je zrobić? W jakim formacie? Dla kogo i gdzie je dostarczyć. Doświadczenie w branży poligraficznej pozwali mi przekazać takie informację, żeby wasza ulotka trafiła w odpowiednie ręce.

.

Zaczynamy od projektu, to pierwszy krok w stronę stworzenia ulotki reklamowej. Pamiętamy, aby wykorzystać pełne pole nadruku w opcji full color. W tej chwili technologia poszła tak w góry, że cena ulotki jedno i dwustronnie jest praktycznie taka sama. Oprócz zdjęć i sloganu musi się na niej znaleźć widoczny numer telefonu i kontakt. Pomysł jest kluczem do sukcesu. Możemy wykorzystać takie rozwiązania jak grafika zwierząt lub dzieci. To dwie kwestie do których odbiory mają największą słabość. W firmie Webra Business Marketing macie do dyspozycji 4 grafików, którzy pracują nad projektem graficznym.

Formatów ulotki może być wiele. Zaczynając od A6, A5, A4 czy DL. Jeśli informacji jest wiele, firmy często korzystają z ulotek składanych / bigowanych. Najczęściej stosowany jest wydruk o grubości 130 gram. Możliwy jest jeszcze druk na 170, 200, 250, 300 i 350 gram. Jaki wybrać? To wszystko zależy od tego w jaki sposób je przekazujesz i co prezentujesz. Produkty marki Premium wymagają zadbanie o wygląd ulotki nie tylko na grubszym papierze, ale z wykorzystaniem uszlachetnień. Każdy wydruk możemy foliować w opcji mat lub błysk. Innym pomysłem jest lakier UV punktowy, dzięki któremu pokazujemy wybrane elementy w sposób błyszczący.

Ostatnim istotnym elementem jest sposób dostarczenia oraz dobranie grupy docelowej. Oczywiście możemy postawić kowalskiego w galerii, ale wtedy nie wiemy do kogo trafia nasza reklama więc skuteczność zależy tylko od szczęścia. To nie jest problem dla biznesów, których klientem może być każdy typu pizzeria czy restauracja. W przypadku firmy z produktem unikatowym dobrze jest wybrać się na sprecyzowane branżą Targi lub konferencję. Chodzi o to, żeby zminimalizować przekazanie ulotki, która za kilka sekund ma trafić do kosza.

Jacek Wojtachnio